Plānus
Długo trzymałam ją w sobie,
Gdy ot odeszłaś nocą,
Snułaś się po niebie,
Brudnym niczym złoto.
Myśli były płytkie,
Świat stał się ofiarą,
Ile mogło zostać?
Jak Cię wnet zabrano.
Piękna w swej okrasie,
Symboliko wiary,
Tak, to moja gwiazda,
Jaki człowiek mały…
Serce bym oddała.
Duszę potępiła,
Żebyś Ty mi gwiazdko…
Wiarą, nie szybowcem była...
8536 wyświetleń
180 tekstów
12 obserwujących