Ta myśl to dlatego, że też zadaje takie pytania i pozostają bez odpowiedzi.
A te wersy dały mi pewność:
"Dlaczego
tak pozwalasz na huśtawki dzieciom swym
kiedy wiesz, że o upadek tak łatwo?"
:) W sumie to pasowałoby, gdyby nie pierwsze i przedostatnie oskarżenie... Nie ukrywam, że pisałem to z myślą o konkretnej kobiecie... Także Twoja intuicja niewiele się pomyliła, nie ma obaw, możesz dalej jej ufać :)
...myślałam, że ten oskarżany rozum należy do konkretnego kobiecego ciała... :) wtedy moja interpretacja byłaby chyba trafiona... a tak, jak kulą w płot:)
I tak też bywa z odpowiedzią na pytanie:"Co Autor miał na myśli";)
Hm, chyba byliśmy na innych rozprawach, bo tutaj oskarżonym jest rozum, a pokrzywdzonym/oskarżycielem serce :) ciekawa interpretacja Magdo, choć muszę się przyznać, że nie to miałem na myśli ;) tak to już jest z tymi wierszami
O tak. Cóż może juz taka nasza natura, po to mamy rozum aby myśleć.
Poszukiwanie sensu to jedno z podstawowych pytań :)
Właśnie, to jest zastanawiające dlaczego tak się dzieje, czyż nie?
Ta myśl to dlatego, że też zadaje takie pytania i pozostają bez odpowiedzi.
A te wersy dały mi pewność:
"Dlaczego
tak pozwalasz na huśtawki dzieciom swym
kiedy wiesz, że o upadek tak łatwo?"
And today's winner is Małgorzata! :)
heh ja w pierwszej chwili pomyślałam ze monolog skierowany do Boga:)
:) W sumie to pasowałoby, gdyby nie pierwsze i przedostatnie oskarżenie... Nie ukrywam, że pisałem to z myślą o konkretnej kobiecie... Także Twoja intuicja niewiele się pomyliła, nie ma obaw, możesz dalej jej ufać :)
...myślałam, że ten oskarżany rozum należy do konkretnego kobiecego ciała... :) wtedy moja interpretacja byłaby chyba trafiona... a tak, jak kulą w płot:)
I tak też bywa z odpowiedzią na pytanie:"Co Autor miał na myśli";)
Hm, chyba byliśmy na innych rozprawach, bo tutaj oskarżonym jest rozum, a pokrzywdzonym/oskarżycielem serce :) ciekawa interpretacja Magdo, choć muszę się przyznać, że nie to miałem na myśli ;) tak to już jest z tymi wierszami
Niezwykle barwna i obrazowa ta mowa oskarżycielska Rozumu... Choć oskarżoną i tak uniewinni zawsze Sędzia-Serce