Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tak się złożyło

dawno nie zaglądałam do swojej szafy
okazało się, że już tam nie mieszkam
ze sobą
przywiązanych do mnie zostało
tysiąc i jeden drobiazgów

dwa ziarenka
znalezione w jednym korcu maku
nie załapały się do jednej pary

przetrącone pióro
od anioła stróża spóźnionego
na "Ty przy mnie stój"

pierścień Arabelli
do wykręcania rekordów
w spełnianiu marzeń wybitych z głowy

czapka niewidka
do znikania
w mglistych postanowieniach
poprawy odkładanej na wieczne nigdy

groch poobijany
od rzucania o milczące ściany
stawiane w białych rękawiczkach

drzazgi niezawinione
z moich tylko oczu wyrywane
przez jedną stronę nieporozumienia

na bieżąco trzeba było opróżniać szafę
wyplątywać się z zarzucanych pajęczyn
tylko ten różowy łapacz snów
co noc zwodził obietnicą
że będzie słychać śwatła zorzy

12 234 wyświetlenia
103 teksty
8 obserwujących
  • zapach_bzu

    11 May 2020, 09:18

    Ładnie, lekko. Ciekawa gra słów. Podoba mi się.