Rozmowy z samym sobą - część I

`Dawidzio! Jupi!
Już nie jestem głupi!
`Ja n i b y też nie, ale...
Też nie jesteś głupia wcale!
`Jednak czuję, że wciąż mi brak czegoś...
A i tak na dobre wyjdzie to, co jest złego.
`Jesteś pewien? To nie zawsze wychodzi, kolego.
Ja wiem - Tobie brakuje kobiety!
`Cóż za odkrycie - mój los nie jest kręty...
Taa... I jeszcze ten drugi niemiecki...
`Nie dobijaj - mój umysł jest już wystarczająco niebieski.
Dobra, już nic dobijającego mówić nie będę.
`A ja chyba zaraz coś do zjedzenia zdobędę.
Po jedzeniu niemiecki - to jest naszym obłędem.

`Chwila! Moment! Wróćmy do kobiet tematu!
To, co do tematu, wyszedłem zza światów.
`Aż blask od Ciebie nieziemski bije.
Super! W końcu czuję, że żyję!
`Tylko, Przyjacielu, mam dla Ciebie radę...
Słucham, ucho na szklankę kładę.
`Jak coś Jej zrobisz dupsko Ci zjadę!
Zapewniam, że nie będziesz musiała mi jechać.
`Wierzę na słowo - musisz Ją KOCHAĆ...
Zapamiętaj - to cud na cudami
Nie ma nic wspanialszego, niż miłość, która plami
Szczęściem i radością zaraża.
Humorem swym powietrze zakaża -
Choroba z tego mnie naraża
Na dobry humor i uśmiech w życie wdraża.