Czy warto dla miłości umierać...? Gdzieś, między nieba błękitem, A ziemią się poniewierać I bywać między nocą i świtem?
Może jest miłość jak morze wielka... Jej dotyk i gest i uśmiech, Jak każda w morzu kropelka Wypełnia po brzegi duszę.
Warto jednak żyć dla tej malutkiej... Co nadchodzi w dzień powszedni, Twoją twarz pokrytą smutkiem Radosnym uśmiechem rzeźbi.
I żyć, i umierać.
No i dziękuję za inspirację :-)
Dla miłości nie warto umierać Nie chodzic po nieba błękicie Lecz stać twardo na ziemi I liczyć pieniądze i dzieci
Bo nie ma nic stałego Rownania co prawdę określa Jest tylko służba dla ludzi Czyli praca rodzina i dzieci
I nic i nic więcej Co warto polecić
I żyć, i umierać.
No i dziękuję za inspirację :-)
Dla miłości nie warto umierać
Nie chodzic po nieba błękicie
Lecz stać twardo na ziemi
I liczyć pieniądze i dzieci
Bo nie ma nic stałego
Rownania co prawdę określa
Jest tylko służba dla ludzi
Czyli praca rodzina i dzieci
I nic i nic więcej
Co warto polecić