Pewien i ....On
czuję go w stopach
i gdzieś za uszami
przemyka przez wierzchy dłoni
mrowi delikatnie
obietnice składa...
nad łydkami uciska
oczy przymyka...
by po chwili... senny oddech uwolnić...
i nagle powietrze łapię kolorowymi źrenicami
a ....On
w poduszki mnie wtula
usta wydechem rozchyla
puchem okrywa
myśli rozmywa...
mój... sen... i ....On
Data: teraz.
33 806 wyświetleń
282 teksty
28 obserwujących