gdziekolwiek jesteś
czteroletnia dziewczynka kurczowo trzymająca się rąbka twej spódnicy niczym
morskiej latarni w samym środku burzy
czerwony telefon w przedpokoju
melodia przy każdym podniesieniu słuchawki
w wazonie dumnie prężą się bazie kotki
który to już rok
uporczywie cię nie ma
po drugiej stronie słuchawki
a bazie tęsknią za dotykiem twoich dłoni
ile to już lat
ta zagubiona dziewczynka
szuka odpowiedzi na pytanie dlaczego
pośród kamiennej cmentarnej alejki
Babciu
mam nadzieję że tam gdzie dziś jesteś
zawsze świeci dla ciebie słońce
a niebo jest łaskawsze niż kiedykolwiek
mogła być dla nas ziemia
Autor
18 939 wyświetleń
158 tekstów
24 obserwujących
Dodaj odpowiedź