Czasem z człowiekiem jest tak źle, Że wchodząc do domu nie wie co powinien ze sobą zrobić. Odbija się od ściany do ściany szukając w nich ukojenia,odpowiedzi na pytania które drzemią w jego sercu. Rozmazany tusz zdobi me policzki, a zaszklone oczy tępo wpatrują się w podłogę szukając w niej natchnienia. Szukają siły i nadzieji na lepsze jutro... Które nigdy nie nadejdzie... Głupia wiara, w głupich ludzi! Miłość ślepa lecz jakże wspaniała. Zaufanie które często się traci. Potrzeba wiele siły i mobilizacji By mimo przeszkód wciąż iść dalej.