cokolwiek we mnie z dzieciństwa zostało to przeświadczenie że do granic wszechświata prowadzi ta polna ścieżka za domem która zbacza i biegnie w głąb każdego z nas
dziś idę drogą która powraca do miejsc istniejących na obrazie nocy którym się ziemia otacza niebo obrawszy za tło
Mogę sobie pogratulować Waszego towarzystwa pod tym wierszem :) A pozostali niech zazdroszczą :D To zaszczyt dla mnie, że czytacie i yesteście tutaj :)) Wzniósłbym toast, ale godzina nazbyt wczesna :)