Ciągle błądzę szukając pomocy Odrobinę współczucia i zrozumienia, Szukam w nieskończoność. Nogi ze zmęczenia posiniały serce przestało bić, a mi nie zostało nic.
Wielka otchłań rozpaczy Żal do świata i samej siebie Chciałabym odfrunąć... Obudzić się na nowo.