chyba tylko ty wiedziałeś kiedy odejść drewno równo poukładane jak w szafie koszule posegregowane wszystkie śmieci jak w szufladach leki mówiłeś że w życiu trzeba być eleganckim...
wiesz "tego się nie robi" swojemu psu będzie czekał i tęsknił pustymi jak szklanka oczami miskę wyliże upchnie nosem w kąt by wyłapać ukochany zapach dłoni a tu kość podana nie tak nie ten szczęk otwieranej furtki...
on nie był przygotowany czekał na wiosnę by znów cię przegonić dać nura w trawę wiesz "tego się nie robi" swojemu psu
Dziękuję Maćku. Wiesz, cholera, z niego to zawsze jajcarz był, ale żeby umrzeć w dzień dziadka, gdy wnuki miały z laurkami przyjść, to już lekka przesada...