Menu
Gildia Pióra na Patronite

***

Chwila odejścia,
Z rozmachem kilka głębokich cięć
Potem wrzask i walka o oddech
Nic więcej prócz oddechu nie można chcieć
Ostatnie dwa wytchnienia
I ucieka światło oczu pod ciężką smugą cienia
Było wszystko, teraz już nic nie ma
Prócz spodlonego ciała,
jakie niegdyś miała
21 gram zawisło w powietrzu
I nie chce odejść w tak zwaną światłość
Tylko jak szalone pcha się w niegdyś swoją własność.

3355 wyświetleń
35 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!