Co ja zrobiłem...

jasna choroba - cholera...w wierszu też się przydaje...db wiersz, do miłego :)

Miłość między innymi jest dlatego piękna, bo jest nieprzewidywalna...:)

Niesamowite , i ponownie mogę się utożsamić z bohaterem wiersza. Miałam tylko lubić, a pokochałam i jestem cholernie szczęśliwa:)

:)) jak zwykle umiesz na rozrabiać w swych wierszach z deszczu pod rynnę gotowy prysznic emocjonalny ... pozdrawiam miłego popołudnia ... :))

Taki lekki, prosty, pozytywny... Aż się tęskni za tym, o czym piszesz...

Gerardzie...
Każda miłość przychodzi w porę :))
A serce.. samo stanowi o sobie :))

Pięknego niedzielnego popołudnia :))

W swoim utworze świetnie ująłeś myśli, jakie nachodziły i nachodzą nie jednego człowieka :)
Jak zwykle duży plus. Pozdrawiam.

"Cholera" jak mi się podoba ten wiersz:D
Lubię kiedy ludzie nie boją się "ograniczeń" i w wierszu piszą wszystkie słowa:D jakie im się nasuwają! więc "Cholera" cudowny wiersz:D

Świetne (+)

Ale się porobiło...
Pozdrowienia dla wszystkich zakochanych.