Poranne przeNAJświty
chodź ze mną tam
o świcie
zaczynają się drobne przeczucia
najpierwsze widoki
dobre światło mam w oczach
i przebłyski miękkich zdarzeń
patrz ze mną tam
o świcie
widać najczulsze momenty
każdy osobno prześwituje naprawdę
ułożymy się w całość spokojnie
od początku
dojdź ze mną tam
o świcie
drżą nieśmiałe kolory
nabiorą wyrazu od ciepłych myśli
z wzajemnością
paletą wzruszeń nasycą aurę dnia
bądź ze mną tam
o świcie
zapachnie nam ulubiony bukiet
ośmieli najcichsze marzenia
wymkną się radośnie
wyczujemy ulotny rytm
zasłuchaj się ze mną tam
o świcie
melodie budzą się same
najmniejsza cząstka nam gra
koncertowo
wybrzmiewają z nas senne horyzonty
chodź ze mną tam
o świcie
zaczniemy się na dobre
12 234 wyświetlenia
103 teksty
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!