Chociaż nie raz jego wady większe niż zalety, chociaż bardziej lubi zdrady niż miłość swej kobiety. Chociaż nigdy nie zrozumie łez co stale płyną, już nie ważne - chce czy umie, słowa często giną. Chociaż kocha, wciąż powtarza nie jednej swej kobiecie, stale słowa swe odtwarza, jest jeden twój na świecie.
Jeden, co potrafi wiernie oddać, co ma w sercu. Jest przy tobie czynnie, biernie, w lutym, maju, czerwcu. Kocha niezależnie kiedy, w każdą porę roku, i w bogactwie, w czasie biedy trzyma tobie kroku. Choć zniechęca dawna miłość, dawny chłopak, tamten rok, uwierz jeszcze w serc zawiłość i zmień serca swego mrok. Jest na świecie jeden taki co uwierzy, pragnie, chce, i w wypełni w sercu braki, i pokocha kiedyś cię.
Potrafi kochać , tą jedną , jedyną i niekiedy pewne słowa nie przeminą Bo w tej całej zawiłości nie ma ścisłości Wystarczyła wiary odrobina dziś już tego się nie wspomina Że kocham dla niego wiele świadczy tylko trzeba chcieć - by tego uświadczyć