W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak tylko poprosić do tańca Autorkę :) Bardzo podoba mi się gra słów, tego co nieuniknione a jednak ocalone w nas. I ta nadzieja, podawana z rąk do rąk. Jak mawiał mój przyjaciel, przeczytaj na głos i posłuchaj jak pięknie brzmi. Miłego dnia, tzn światowych dni :)
Tango na linie... trudne. A gdyby słońce się zbuntowało zamawiam następny - rumbę przy świetle gwiazd. Dopiero wtedy zobaczysz, że nie ma... liny. ;) Pozdrawiam. :))