Było ich tak wiele a żadnej nie pamiętam Wyblakły, straciły moc uniesienia A może to te, gdy zachwyciłam się wschodem słońca na Saharze Albo, gdy podziwiałam cudowną Alhambrę To były piękne chwile A może te spędzone na Capri Ze śmiechem i przy winie Nie wtedy były tylko przyjemne Ach wiem! To był zwykły spacer z moją Mamą, do pobliskiego parku Trzymałam ją za rękę jak małe dziecko To był ostatni nasz wspólny spacer.