Menu
Gildia Pióra na Patronite

...

Być albo nie być
To nie pytanie
Wybieram niebyt

Nie zastanawiam się
Ani przez chwilę
Kiedy codziennie schodzę w czeluście Tartaru
Którego bram pilnie strzeże święty Piotr

Wtedy kłamię mu w oczy
Że byłam wystarczająco dobra
Modliłam się nigdy
Przed krzyżem mdlałam
Szeptałam swoje grzechy bezgłośnie
Krzyczałam swoim złem oczami
Nad miłosnym ołtarzem
Wypluwałam regularnie grzechy

Święty Piotr powiedział:
"Byłaś wystarczająco zła
Możesz zniknąć w piekle
Amen. Amen.
Skazuję cię na niebyt."

W Tartarze panuje boska cisza
Cierpiący wybrali niebyt tysiące lat temu
Tylko raz na jakiś czas
Dla niepoznaki
Wchodzą do Nieba
Lucyfer grzecznie ich wita
Niebiański byt męczy
Piekło jest przecież wygodniejsze
Amen.
Amen.

11 833 wyświetlenia
154 teksty
31 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!