z zamkniętymi oczami
budzą mnie spłoszone szpaki
a może to we mnie ten łopot
codzienność przeszywa skronie
srebrnoszarym strumieniem
kolejny dzień jak odpowiedź
na listy pisane do kosza
nocne sekwencje modlitw
szukam w ciemności Twej dłoni
zanim zaufam stopom
jeżeli Ty jesteś Drogą
ja przydrożnym kamieniem
137 935 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź 4 October 2019, 11:54
1 Wiara nawet w zimnym kamieniu potrafi dostrzec żywą duszę.
Delikatność, czar oraz wnikliwość.
Piękny modlitewnik!odOdpowiedź 19 September 2019, 13:54
1 odkamieniem, który milczy w temacie prawda i życie..
dobry wiersz
plus
Odpowiedź