bo jesteś snów spełnieniem więc w bezsenne noce uwlelbiam patrzyć jak śpisz przytulona do mego serca i włosy palcami plątać tęsknotą wieczną bo leżysz obok w kuchni kawę robisz suszysz włosy a ja tęsknię nawet o oddech zbyt daleko chwilą bez końca zostań