nic
biel mojej skóry przeraża
nie pasuje mi do wnętrza
że białe ściany
nie oddają chłodu
nie wiem
skąd pochodzi mój środek
i do jakiego celu
zapomniałem ale wciąż chodzę po głowie
widzę niewidzialne
i kolor tej skóry
rani mnie w oczy
uciąłbym sobie
pogawędkę
że wyrozumiały jestem
gdy wchodzisz mi na głowę
a ja mówię
- spadaj
taka krawędź człowieka
jak ostrze noża
gdy zapach drażni nozdrza
a umysł nie chce pamiętać
Autor
Dodaj odpowiedź 10 January 2018, 20:01
0 tak całkiem serio to masz rację
choć wszystkich na to nabieraOdpowiedź 10 January 2018, 12:22
0 też mi się podoba
zapomniałem jaki jestem wspaniały w pisaniu
serio serioRodek mnie rozbawił hehe
nie widziałem tych komentarzy
dziękujęspotkanie za rogiem to już pakt z diabłem, czy jeszcze nie Magdaleno?
Odpowiedź 22 October 2016, 09:48
0 o jesteś!
a jak tu pusto(!)
rozgoszczę się w takim razie
i poczytam
że nie zawsze chłodne jest białe
i nie każde białe jest chłodne
że człowiek ma granice,
na które mu lepiej nie nastąpić
i że nie wszystkie środki prowadzą do celu,
ale lepszy bez-cel niż półśrodkimiło było Cię spotkać
za rogiemOdpowiedź