Biegam po lesie Choć nie wiem, Gdzie niesie mnie on.
Miękkie podłoże, Wysokie drzewa, Na szczytach których Ptak dla mnie śpiewa.
Nad głową mieszane korony drzew Sprawiają, że słońca mniej tutaj jest.
Pajęczynę gdzieś pająk Tworzy w oddali, Być może w nią wpadnę Jak w wodę kamyk.
Jaszczurka ucieka Zwinnie przede mną, Sam ledwo ją widzę, Lecz widzę na pewno. Znikła gdzieś w trawie - Tam pewnie jej dom. ... Przede mną obraz Tchnący brzydotą, Leżą tu śmieci, Choć nie wiem po co. Las był tak piękny - Nie jest nim odtąd.