Menu
Gildia Pióra na Patronite

Po

białe chmury gotowe i zwarte
na powitanie
potem ujrzałem biały tron
ktoś obok powiedział to teraz twój dom

i po prawicy zasiadłem
i spojrzałem w lewo
w górze niebo otwarte rozlało poezję na mnie

łapałem słowa jak mannę
sączyłem każdą mądrość życiową
błagałem o więcej upojony radością

przepełniony do granic niespotykaną miłością
byłem bezpieczny i rad
nie mówiąc o tym nikomu
bo nie musiałem
byłem przecież w domu

2936 wyświetleń
14 tekstów
0 obserwujących
  • RozaR

    7 February 2014, 14:00

    No i jaką masz płeć ?

  • RozaR

    7 February 2014, 13:57

    Dobre - lecz nie do końca rozumiem - chyba jako-taki stan duchowy.