"Kamieniem jestem I" 2017/2018
Bezdennym kamieniem jestem!
Podobnym do tysiąca kamieni.
Umieszczonym na granicy śmierci,
Wrzuconym w koryto rzeki.
Uporczywie niknie...
Bezustannie jęczy...
Niezniszczalnym kamieniem jestem!
Bordowym - lżejszym od powietrza.
Uderzonym o powierzchnie wody,
Wrzuconym nie płytko, nie głęboko...
Niestrudzonym kamieniem jestem!
Ciecz wyczerpuje moje wnętrzności.
Bełkoczę - na wierzch wychodzą bąbelki.
A Ty ozięble omijasz tysiące kamieni!
Kamień żyje...
Kamień kona...
Poruszasz się do małych pęcherzy,
Wydobywasz kamień bordowy.
Nieczule trzymasz w garści,
Z powrotem wrzucasz do rzeki.
~ Bordowym kamieniem jestem!
Niezbędnym dla pokrewnych kamieni...
933 wyświetlenia
5 tekstów
24 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!