Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sedacja wziewna

Bądź pozdrowiony!
Cudzoziemcu codziennego użytku.

Na placu samotności i złudzeń
stoją postacie Mitoraja Igora
bez końcówek fleksyjnych.
Tylko usta wyrażają oboczną apologię.
Trzeba mieć coś własnego.

Ponad wszystkim transparent z krepdeszynu
coś w rodzaju symbolicznej piękności.
Nie siedź cicho i pokornie
jak posłuszna sekretarka.

Tymczasem współczesny Sanhedryn
przepełzł niepostrzeżenie na wskroś
i patrzy na Giaura żałośnie
jak biczuje się białą różą
zakochany po uszy w Gruzince.

Złudzenie ruchu.
Czyli chodzenie po ulicach.
W epidemii zagłady
w poczuciu klęski
odkładam skibę pługiem koleśnym
w miłosny wiersz.

Protokoły Mędrców Syjonu
i Pseudo-Plutarch o wychowaniu dzieci
te dwie paralele ciągle żywe
wśród miłośników wierzby płaczącej.

U mnie brzydziej wszystko brzmi.
Rozdziera na drobiny istnienia
w ohydny rodzaj bólu.

Pod materacem filozofa
pięknie ułożone słowa
wyczuwają puls serca
w androgyniczny sposób.

Trzeba mieć anielską cierpliwość
żeby do tego dożyć.

10 509 wyświetleń
101 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!