A kiedy
A kiedy majem zakwitną kasztany
I słońcem głęboko wejrzysz w moje oczy
Jam onieśmielon i sponiewierany
Wyznam Ci mą miłość, co mnie z Tobą łączy…
A kiedy wiosną matury zagrają
I pytaniami napełnisz po kres me powieki
Jam w pół złamany przepiękną tą bajką
Tobie ofiaruję pieśń naszą na wieki…
A kiedy polami powzrastają trawy
I leżeć będziemy hen na skraju nieba
Jam do skroni Twych ciepłych ustami przyparty
Poproszę Cię o życie, co mi go potrzeba…
I Tobie oddam skrzydła oba złamane
Z poprzedniej miłości okradzione wielce
Ty mi dokleisz siebie już na Amen
oraz pocałunkiem złączysz Twe i moje serce…
03.2013
Autor
11 627 wyświetleń
79 tekstów
0 obserwujących