Akacjowa aleja gronem kiści dojrzewa na pochyłym zakolu w blasku pereł się płoży
Gwiazdy w cieniu zerkają na jej wisiory z marzeń na dostojny koloryt anturażu
Jakiś świerszczyk zaskrzeczał z patronami namieszał co to robią za przyjmę w jeziorze
Co tam świerszczyk niecnota kiedy gwiazdy pokotem obgryzają paznokcie przy stawie