Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niepewność

A gdyby wyjść, tak po prostu?
Wyjść z domu,
Z własnej skorupy bezpieczeństwa.

Pozwolić, aby wiatr
Prosto w twarz
Zawiał
Ręce zmarzły
Nogi rozbolały
Przez buty niewygodne
Iść bez celu do przodu!
Odezwać się do nieznajomego
Nie odezwać się do mego Jedynego
Zrezygnować ze wszystkiego
Co znane.
A gdyby tak,
Przestać ratować na siłę wszystkich
Których kocha się?
Nie chcę nikogo ranić
Własnymi przekonaniami.

Wiem, szaleństwo.

10 937 wyświetleń
136 tekstów
2 obserwujących
  • wonderful348

    17 October 2017, 18:56

    Dziękuję Wam.

  • Bise

    14 October 2017, 10:16

    Bardzo dobry wiersz.
    Własne przekonania to nie ranienie innych.
    Czas na zmiany to nie szaleństwo.
    To dojrzałość. :-)

  • silvershadow

    13 October 2017, 11:51

    Czasami trzeba "przewietrzyć głowę" aby dostrzec, że wszystko w każdej chwili może się zmienić, także mogło być inne, że to, co znane również jest czymś przypadkowym, a my w naszym przyzwyczajeniu obumarliśmy tak jak obumarło to, co nas otacza, ukazując się nam wciąż tylko z jednej strony ... bo pewność nie jest żadną z cech życia. Ciekawy wiersz.

  • 12 October 2017, 23:03

    Dobrze czasem wyjść
    na spacer.niak... ;)
    Pozdrawiam. :))