A jeżeli, to jest ten czas, to miejsce, czy to wystarczy, by osiągnąć szczęście? A jeśli, sobie tego nie uświadomię, że to jest szczęście czy ono będzie? A jeśli, to tylko złudne wrażenie, bo po czasie już nim nie jest? czy to znaczy że szczęście było tylko w tym czasie i miejscu? A jeśli właściwy czas i miejsce to tylko przypadek? A może jednak to celowe działanie? A jeśli czas i miejsce, to tylko okoliczności sprzyjające? To, jak to jest z tym szczęściem?
Ze szczęściem jest tak ,jak jest u nas to się go nie widzi i szuka u innych.Czasem gonimy za nim a ono jest na wyciągnięcie dłoni wystarczy dostrzec.Szczęście to dostrzegać małe rzeczy i potrafić się z nich cieszyć.