Wiersz z przyszłości/ Wspomnienie Nieszczęśliwego Staruszka
A chciałem mieć dziecko A chciałem mieć piękną żonę Chciałem mieć dom Teraz Nie mam nic Zostałem sam Pośrodku niczego Czekając na ratunek Jestem uwięziony we własnej głowie Moje marzenia ważniejsze są od życia Szukam w nich tej jedynej Tej co jej uśmiech był najpiękniejszy Tej co swoimi oczami oczarowała by każdego Jakie było jej imię Boże pomóż…
chodziło Ci o: Alzheimerem ?, taki staruszek zapomina, że trzeba jeść, jak jeść łyżką, jak buty założyć i gdzie mu dziewczyna z młodości w głowie, pozdrawiam