Lekko się czytało i z łatwością dotarłem do końca. Przy okazji pomyślałem, że to perypetie małolat, a udało Ci się mnie zaciekawić, co ogólnie dobrze świadczy o treści. 🤘
Kilka pilnych korekt:
„Wiktoria budziła się ze mną i starała się mnie pocieszyć.” – tutaj jedno „się” mniej, czyli : Wiktoria budziła się ze mną i starała mnie pocieszyć.
„Siwe włosy upięte ma w wysokiego, luźnego koka…” – tutaj zła odmiana, czyli: siwe włosy upięte ma w wysoki, luźny kok.
Gdzieniegdzie tym razem ślicznie napisane. 😎
Pozdrawiam i czekam na dalsze Op.
Dobre. Przeczytałem trzy akapity, a potem już chciałem do końca. Wydało się zabawne, choć może nie powinno. 😀 Poczułem klimat SinCity.
„dźwięk rozchodził się, płyną, w każdym miejscu był słyszalny” – tutaj powinno być : „dźwięk rozchodził się, płynął”, ale nie pamiętam dlaczego, tak czuję.
„od czasu do czasu na większy wydatek, któy potem musiał regularnie spłacać.” – literówka.
Szczerze powiedziawszy plan redukcji globalnej populacji, sugerowany nie wprost przez środowiska lewicowe, to jedno z niewielu pomysłów owych stronnictw, które wydają się rozsądne. 😉 Tyle że w praktyce, to szalony pomysł.
To taka moja teoria ale do tej pory zastosowano eugenikę wirusową, politykę aborcyjną, antykoncepcyjną, feministyczną, infantylizację społeczeństwa, rewolucję seksualną, obciążenia socjalne dla biznesu, chemię spożywczą i w ogóle śmieciową żywność. Mam wrażenie, że w tych... programach właśnie o to chodzi.
Owsiak vs Blachnicki -Walka o młodzież - bez korekty wybaczcie .
Nowo dodane teksty
Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza, opowiadania lub felietonu, pisz.
W przeciwnym razie godnie milcz.
• kilka minut temu
• ok. pół godziny temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. godzinę temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 3 godziny temu
• ok. 3 godziny temu
• ok. 3 godziny temu
Ja też w jakimś sensie skolonizowałem dom swojej żony. Albo się kolonizuje albo jest się kolonizowanym, dlatego uważam, że państwo winno na przykład wspierać swoich przedsiębiorców, którzy rozwijają biznesy w krajach strategicznych jak Rosja lub Niemcy, ale podatki płacą w Polsce. Warto uprawiać prozelityzm. Się je lu się jest pokarmem.