Przepowiednia
Wyjazdy w dzieciństwie do Dziadka, który to niemal codziennie grywał na fortepianie, zresztą starym bardzo ale sprawnym. Nie był skłonny aby ktoś inny na nim tworzył dźwięki. Pilnował go jak oka w głowie. Dopiero po kilku latach od śmierci Dziadka, kiedy wcześniej fortepian został wyniesiony do pomieszczenia gospodarczego i tam zaniedbany został dotknięty mijającym czasem. Przemieszczając fortepian (porządkowanie pomieszczenia) odłączyła się jego część i oczom obecnym ukazał się notatnik, w którym były zapisane historie, które z rodziny nikt wcześniej nie znał. Niesamowite przeżycia, wydarzenia i jak okazało się nawet i sekrety osobiste ukrywane kilkadziesiąt lat przed najbliższymi. Czy te historie zdarzyły się naprawdę? Tego już nikt się nie dowie niestety, ale materiał na opowiadanie jak najbardziej się nadaje.