Menu
Gildia Pióra na Patronite

efekt... wspomnienia.

Stała w oknie nieco zmarznięta, nie zwracając uwagi na zimno wzięła w dłoń odrobinę śniegu. Odwróciła się powoli i podeszła do niego.

-Wyciągnij dłoń. - poprosiła.

Chłopak kompletnie zdezorientowany patrzył na nią przenikliwie. Odłożył swoje piwo i podszedł bliżej. Nie wiedział czego może od niego chcieć, przecież go nienawidzi, a przynajmniej tak mu się wydawało.

-Po co?- zapytał, a w jego głosie dało się wyczuć nutkę niepewności.

-Zobaczysz… -odsapnęła.

Po chwili namysłu podał jej rękę.

-Widzisz ten śnieg? - zapytała patrząc mu głęboko w oczy.

-Tak i co?

Wcisnęła mu go w dłoń po czym otuliła ją swoimi zgrabnymi palcami jednocześnie ściskając. Czuła jak pod ciepłem ich dłoni śnieg się roztapia. Odczekała jeszcze chwilę, a następnie opuściła ręce i cofnęła się kilka kroków. Chłopak rozłożył dłoń uwalniając garść wody, która teraz spływała na podłogę.

-Czasami tak można je roztopić. - szepnęła sama do siebie.

- Ale co?

- Serca.

12 348 wyświetleń
98 tekstów
22 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!