Menu
Gildia Pióra na Patronite

bez początku i bez końca.

Serce chciało przebić mostek i wbić się w jego pierś, prosto w jego tłoczący krew mięsień, jakby stanowiły rozdzieloną niegdyś całość. Nie odpowiedziała już nic, nie mogła, nie pozwalał jej. Zacisnęła mocno powieki i poddała się zachłanności jego warg, próbując walczyć z nim o dostęp do wnętrza ust. Zjechała dłońmi po jego torsie, marszcząc pod palcami materiał koszulki, szarpiąc za nią znacząco - pozbądź się tego, wyrzuć ją w kąt, chcę cię czuć, chcę spłonąć na twojej piersi - złóż ze mnie ofiarę na ołtarzu swoich ramion...

8339 wyświetleń
70 tekstów
10 obserwujących
  • mill

    21 May 2015, 18:22

    ...ładne bo dokładne ...aż się czuło tą dłoń ściskając koszulę na mojej piersi....