Menu
Gildia Pióra na Patronite
BelivedDown

BelivedDown

Padał deszcz… zanosiło się na burzę… Szum rzeki był tak głośny , jak nigdy dotąd. Stanęła dziewczyna na moście chcąc pozbyć się własnych problemów. Nie potrafiła sobie z nimi już poradzić. Nagle przed nią stanęła z skądś znajoma twarz , rozpoznała ją od razu. Popatrzyła chłopakowi prosto w oczy i zapytała:

Dlaczego się spóźniłeś ? – zapytało umierające serce
Ponieważ wtedy nie byłem gotowy – odrzekł cicho chłopak
A czy teraz jesteś już gotowy ? – spytała.
Tak jestem – wykrzyczał uradowany chłopak
Kiedy Ty nie byłeś gotowy tak bardzo chciałam być Twoja ,
ale teraz to ja już nie potrafię pokochać- odrzekła.
Dlaczego ? – spytał gorzko
Ponieważ teraz już odchodzę i nie chcę abyś
musiał odchodzić razem ze mną poprzez ból i cierpienie – odrzekła z zapłakanymi oczami wiedząc ,
że nigdy już nie będą razem.
Chce być razem z Tobą i kochać Cię nad życie – krzyknął głośno
Zrozum… nie możesz ! – odrzekła cicho rzucając się prosto z mostu.
Chłopak nie wiedząc co robić odszedł z zapłakanym sercem. Do wieczora nie mógł przestać myśleć o tym , że ważna osoba odeszła przez niego. Oglądał w swoim pokoju jej zdjęcie. Nie wytrzymał , coś pękło w nim. Poszedł do łazienki , wyciągnął żyletkę i z wielkim zamachem uderzył w dłoń zahaczając o skórę ..żyły nie wytrzymały. Rano znaleźli chłopaka leżącego w łazience. Odtąd byli już tylko razem i nikt nie mógł ich odzielić na zawsze.

347 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!