Menu
Gildia Pióra na Patronite

Monolog

Norbert

Ostatnio nic się nie zmienia wciąż stoję bezczynnie i marnuje swój cenny czas na bezczynne siedzenie za … ladą… Jak na razie nie zapowiada się żeby ten stan miał się zmienić . Czuje że się tu marnuje żałuję że zaczełem tu pracować , żałuje wielu rzeczy które w ostatni czasie się wydarzyły i tych które się nie wydarzyły straciłem coś na czym mi naprawdę zależało … Straciłem ale czy bezpowrotnie ?! . Straciłem na własne życzenie ale dlaczego ? … te pytanie wciąż mnie nurtuje bo tak naprawdę nie dostałem nigdy takiej odpowiedzi która by mnie w jakiś sposób usatysfakcjonowała . Przez długi okres czasu tak naprawdę nie zdawałem sobie sprawy z tego co się stało , nie potrafiłem uwierzyć że to już się skończyło , że nie będzie już wspólnie spędzonych chwil smsów o świcie …że tak naprawdę tego wszystkiego nigdy nie było … Byliśmy w sobie zakochani ..ale czy na pewno ? . Ja tak , ja wciąż kocham i czekam , czekam popełniając błędy których nigdy bym nie popełnił …Ile oddałbym za dzień w którym to wszystko popsułem , żeby móc to wszystko naprawić żeby było tak jak sobie to wyobrażałaś .Dlaczego nie pozwalasz mi tego zrobić ? Zależało nam na sobie tak mocno że przegapiłem moment w którym zaczełem Cie tracić , tracąc Ciebie tracę cząstkę mnie …wiem że dla Ciebie to wszystko nie ma znaczenia ale wiem też że tak jak ja jesteś nie pewna i ta Twoja niepewność wciąż pozwala mi myśleć że będziemy ze sobą bo naprawdę Cie potrzebuje jak nigdy wcześniej , tak po prostu potrzebuje moje życie się zmieniło mamy wzloty i upadki Ty na pewno byłaś moim wzlotem na który tak cierpliwie czekałem , czułem się przy Tobie bezpiecznie , wiedziałem ze przy Tobie niczego mi nie zabraknie , dlaczego pozwoliliśmy na to wszystko ? Naprawdę dla Ciebie nigdy nic nie znaczyłem , patrząc wstecz nie potrafię uwierzyć w Twoje słowa , naprawdę żałujesz że mnie poznałaś ?
Ty dla mnie jesteś najlepsza osoba jaką w życiu spotkałem , nie potrafię tego sensownie wytłumaczyć wiec piszę , piszę co myślę pogrążając się z dnia na dzień , i bedac w twoich oczach tym najgorszym ale wiem że to ja należę do Ciebie każda cząstka mnie mi to mówi każde spojrzenie każde słowo każdą myśl chce kierować do Ciebie .
Dziś po Tobie pozostały mi już tylko wspomnienia i zdjęcia na które patrzę uśmiechając się przez łzy zadając sobie pytanie dlaczego , dlaczego zemnie zakpiłaś ?!
Choć tak naprawdę nie wiem czy chce usłyszeć odpowiedź , odpowiedź która sprawia mi więcej bólu niż cokolwiek innego …
Ponoć bez cierpienia nie idzie docenić szczęścia , ja już to zrozumiałem cenie Cię ponad wszystko ale nie potrafię….
szanuję Twoją decyzje ale nie potrafię jej zrozumieć …

„Nawet nie wiesz, jak zabijasz mnie każdym słowem... Torturujesz swoją nieobecnością, Twoja ignorancja jest solą na moje i tak wielkie już rany...
A mimo tego wciąż mam nadzieję...” ...

1671 wyświetleń
18 tekstów
1 obserwujący
  • Katee92

    11 July 2010, 11:22

    bardzo piękne opowiadanie, pełne uczuć.
    usłyszeć takie wspaniałe słowa o miłości..
    pozdrawiam i życzę szczęscia