Menu
Gildia Pióra na Patronite

Droga Donikąd- Wydawnictwo Zacisze -Matylda (Fragment)(20)

Grażyna P.

Grażyna P.

- Naprawdę?
-Tak
- moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, kiedy byłem jeszcze bardzo mały, wychowałem się w ,,Bidulu"
-dlatego rozumiem Ciebie doskonale, bo też przeżyłaś tak wiele. Chociaż powiem Ci, że ta historia z Cyganką nawet mnie rozbawiła, taka duża dziewczynka i dała się nabrać?
- ciekawe jak Ty byś się czuł na moim miejscu, mruknęła
- już dobrze - powiedział, widząc nadąsaną minę Matyldy, rozumiem, że nie jest Ci wcale do śmiechu.
- Zostałaś w pewien sposób okradziona
- to prawda
- nie spotkałaś jej już więcej?
- niestety nie
- pewnie przestała przychodzić na cmentarz i się ukrywa
- na to wygląda
- przykro mi
- dziękuję.
- Pomogę Ci, jeśli mi na to pozwolisz.
Zostanę Twoim przyjacielem, bo rozumiem, że teraz tego potrzebujesz. Matylda w milczeniu, uważnie spojrzała w jego oczy.
- Wypijesz jeszcze ze mną?
Mężczyzna wyjął butelkę czerwonego wytrawnego wina. Tymi słowami zakończył rozmowę, nalewając kolejną kolejkę do plastikowego kubka.
Po chwili Matylda poczuła senność i błogie ciepło.
Wszystko stało się zupełnie nierealne a ona sama rozpłynęła się we mgle. Wydawało jej się jakby chwilami coś widziała, czyjąś twarz, ale nie mogła rozpoznać rysów. Wszystko było zamazane, jakby ktoś zapalał światło i gasił.
Czuła cierpienie, ale i zarazem rozkosz, na końcu otępienie. Obudził ją zapach, świeżo parzonej kawy i ból głowy, usłyszała głos Marka.
- Dzień dobry księżniczko, jak się czujesz?
Nie odpowiedziała, oparła głowę, o poręcz łóżka, przymknęła oczy. Musiała sobie przypomnieć,ostatni wieczór i wydarzenia, niestety niewiele pamiętała. Wstała, nadal nie odzywając się i zawstydzonym wzrokiem wyszukała drzwi, które mogły prowadzić do łazienki.
Weszła pod prysznic, starała się myć tak długo i dokładnie, jakby chciała z siebie wyszorować brudy całego świata. Kiedy, dotarło do niej co się stało, to był szok, jak mogła się tak zapomnieć i upić do tego stopnia, żeby wylądować w łóżku z nieznajomym człowiekiem.
To co miała najczystsze w sobie bezpowrotnie oddała. Kolejne wydarzenia potoczyły się szybko, zmieniając jej dotychczasowe życie. ( Ciąg dalszy nastąpi)

3822 wyświetlenia
48 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!