Miłość

Miłość.
Nie wiem, nie znam. Nie mam. Nie widziałem.
Choć nie raz ze mną była a ja dalej byłem ślepy.
Szklij mi oczy proszę nie przestawaj, chcę Cię jeszcze czuć w łzach.
To ból po rozstaniu się z uczuciem którego się pragnęło.
Ból z czasem mija, lecz zostanie rana która może się długo goić.
Lub drobne niewidoczne zadraśniecie.
Wszystko zależy jak głęboko w sobie te uczucie tkwiło.
Niekiedy po prostu rozrywa serce a w głowie sieje nieład i coś gorszego...
Pokutę,
Miłość przychodzi znikąd. Absurd.
Dobrze wiemy kogo kochamy.
Czujemy ten moment gdy ciśnienie w krwi podnosi nam całe ciało
kilkanaście centymetrów ponad ziemie.
Te samo ciśnienie sprawa iż świat jest kolorowszy, ziemia lżejszą się staje.
Czas zaczyna się splatać.
Niekiedy bywa to jak cios.
Widzę i wiem, że moje szczęście wygląda jak Ty.
Uczucia bywają również skryte,jak drobne promienie słońca zza chmur, dają o sobie znać że tam są.
Czekając na lepsze dni. Jak po burzy czekając aż znów rozpromienieją.

Trzeba spojrzeć trochę głębiej, poczekać trochę dłużej.
Na to na co czekamy całe życie.
Nie raz się zakochało kogoś prawda?
Nie, bo kocha się raz.
"Miłość jest ślepa i musi pomacać."
Kiedyś gdzieś usłyszałem zapadło w pamięć.

Kocham muzykę. Niekiedy tylko Ona jest ze mną.
Przy Jej dobrych brzmieniach.
Poprawiając nastrój, dodając uśmiech poprzez łzy.
Odzwierciedlające moje miejsce w życiu czy to też czerpie z niej czystą przyjemność, porusza moim ciałem jak tylko chce...

Pokochać... Jest w Twoim życiu punkt. Wszystkie Twoje myśli nie związane z codzienną rutyną a nawet i z tymi rutynami wszelkie plany zobowiązania nadzieje troski powinny przejść przez ten punkt.

Miłość rośnie z czasem ale potrafi się szybko zapaść jeżeli za dużo się chce. Niekiedy trzeba czasu, podobno nawet i całego życia. Byśmy mogli sobie odpowiedzieć czym jest miłość.
Ja jeszcze za mało wiem by mówić o miłości.
A kochałem już nie raz. Może to były tylko próby?
Kto ich nie miał? Gratuluję.

(nie wiedziałem gdzie takie wypociny wylać. Doradzono mi tu)
C.d.n.