Menu
Gildia Pióra na Patronite

miało być...

random

random

Miało być o tym, że nasza dziewczynka jest dziś zupełnie opuszczona, bo ludzie przyzwyczajeni do jej uśmiechu i niewybrednych zartów nie maja w sobie dośc pieprzonej wyrozumiałości aby zapytać się skąd ta zmiana nastroju, co się stało i obiecać że jutro będzie lepiej. A wszyscy Ci, którym wydaje się że znają ją najlepiej, wymyślili sobie że wiedzą czego jej trzeba i zostawili ją samą. Miało być o tym wszyskim, ale dziewczynka poprosiła aby zamiast tego opowiedzieć troche o niej samej, tak aby Ci którzy ją lubią za to jaka jest im pomocna i czarodziejska, wiedzieli że i ona ma czasem gorsze dni.

Tak, dziewczynka również miewa gorsze dni. Jest przy tym zupełnie niepoprawna, ponieważ niesposób po niej poznać że coś jest nie tak. Nie należy ona do osób które o tym powiedzą lub napiszą, wierzy jednak głęboko w to, że kiedy komuś naprawde zależy aby poznać odpowiedzieć na pytanie jak się czuje, osoba ta znajdzie na to sposób, i tuż przed snem zadzwoni o godzinie której minuty zachichotają wesoła na dzwięk telefonu.

Telefonu jednak nie będzie. Kiedy dusza stanie się zbyt cięzka, dziewczynka stanie na balkonie i powiesi ją na sznurku, aby wyschła mokra od trosk i smutków. A kiedy tylko pierwsze promienie słońca będą budzić do zycia wielbłądy na pustyni, dziewczynka wstanie i ubierze swoją duszczykę, poprawi włosy i obliże starannie usta, aby jutro znów wygladać porządnie.

1212 wyświetleń
11 tekstów
1 obserwujący