Menu
Gildia Pióra na Patronite

Siła uczucia w czasach pozbawionych czułości.

Tomasz M.

Tomasz M.

12 lipca 1944 roku, obóz koncentracyjny Auschwitz

Dzień ten zapowiadał się upalnie, co w połączeniu z otaczającą tragiczną rzeczywistością, stwarzało atmosferę nie do zniesienia. Bo jak bowiem można spokojnie znosić to, że w każdej dosłownie chwili można stracić życie? Niemcy zarządzający obozem, byli panami życia i śmierci…w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ale, pomimo nieustająco narastającego poczucia totalnej bezsilności i braku jakiejkolwiek nadziei na zmianę losu, w obozie tym urodziło się coś, co było niezwykłe i porażające jak na te czasy i okoliczności….prawdziwie uczucie. 20 letni Polak Józef i 25 letnia Żydówka Rita. To oni dostąpili zaszczytu poznania najpiękniejszego uczucia, jakim jest prawdziwa miłość. On przed wojną wchodził w okres dojrzewania, ale okoliczności w jakich przyszło mu żyć, znacznie przyspieszyły ten moment. Ona trudniła się szyciem. Żyli w zupełnie innych światach, mieli zupełnie różne pomysły na życie, na swoją przyszłość. Niestety, los sprawił, że przyszłość mieli spędzić wspólnie, która to miała polegać na wegetacji w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Rita musiała patrzeć na śmierć swoich bliskich, którzy zginęli w komorach gazowych. Natomiast Józef nie miał nikogo bliskiego, z kim mógłby dzielić swój nieszczęsny los. Ale nastąpił nieoczekiwany zwrot, kiedy dość przypadkowo mógł ją zapoznać. I wtedy nastąpiło coś nieoczekiwanego… zwykłemu człowiekowi takie uczucia jak miłość, szacunek i wrażliwość w takich czasach wydawały się czymś kompletnie abstrakcyjnym, o tyle dla nich było to coś naturalnego. I kiedy tylko mieli sposobność, widywali się i okazywali wobec siebie te właśnie uczucia. I nie zwracali uwagi na to, że ktoś mógłby ich przyłapać i bezsensownym akcie agresji ukarać. Uczucie to było bardzo mocne, co pozwoliło im w ostateczności przetrwać wojenne okrucieństwa. Byli jednymi z nielicznych, którym udało się doczekać wyzwolenia obozu i zakończenia wojny. Tym samym, mogli czerpać pełnymi garściami z uczucia, które im się przytrafiło w czasach niepewności i wszelkiego upodlenia godności ludzkiej. Mogli zacząć żyć spokojnie, bez obaw o to, iż ktoś mógłby ich rozdzielić.

Mogli planować swoją własną niepowtarzalną przyszłość, pełną nadziei i wzajemnej szczerości.

52 590 wyświetleń
396 tekstów
17 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!