Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poszła o krok dalej.

Kochana Megi nie wiedziała co robi ze swoim życiem, ze sobą. Poszła o krok dalej. Wyszła ze swojej strefy komfortu która niesamowicie mocno ja ograniczała. To tak jakby rozerwać liny które krępują całe ciało. Odetchnęła z ulgą, rozmasowała swoja duszę w miejscach gdzie strefa komfortu sprawiła jej największy ból. Oddała się światu w całości, a światem był facet. Nigdy nie czuła się tak dobrze, tak wspaniale pożądana i chciana. Sądziła, że już nigdy nie wróci tam skąd wyszła czyli spod koca. Nie sądziła, że weźmie do ręki znowu ten sam kubek z herbatą i książkę. Jednak jakieś dziwne siły swoimi długimi rękami znowu skrępowały jej dusze linami, wsadziły ją do łóżka i kazały być tą samą Megi sprzed kilku dni. Nie widzieć czemu świat nie traktował jej poważnie, a nawet bardzo niepoważnie ją traktował. Była tylko zabawką, śmieszna marionetką w jego rękach. Teraz usiłuje się podnieść i wyjść życiu naprzeciw, chce znowu nie być tą samą nudną chłopczycą.

3742 wyświetlenia
65 tekstów
1 obserwujący