Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dopiero teraz

lechitka

lechitka

Dopiero teraz zrozumiałam co to dla mnie znaczy. Dopiero teraz zrozumiałam, że to nie jest zwykła miłość, pełna erotycznych wzruszeń i normalnych problemów dnia codziennego. To coś innego, to coś czego sama do teraz nie rozumiałam.

Dopiero teraz kiedy byłam na meczu zrozumiałam dlaczego tu jestem. Kiedy już od pierwszych sekund dopingu poczułam ciarki na plecach, a dreszcz przeszedł przez wszystkie moje kończyny, nie wiedziałam co się dzieje. Zawsze pojawiał się dreszczyk emocji przy strzeleniu bramki, a gęsia skórka pojawiała się przy śpiewaniu hymnu, ale to nie było to uczucie co zawsze. To było coś wyjątkowego. Dopiero teraz zrozumiałam, że to jest coś więcej niż darcie gardeł do kolesi, którzy biegają za piłką..

Co ja mówię...

Od zawsze to wiedziałam!

Podczas tych 90 minut moje emocje zmieniały się częściej niż u kobiety w ciąży. Od pierwszych sekund to podekscytowanie, ta gęsia skórka na rękach i już zdarte gardło, które pozostaje ochrypnięte przez kolejne 3 dni.
Płacz kiedy tablice wyświetliły wynik 0-2 dla przeciwnej drużyny. To nie był płacz z rozpaczy, lecz z bezradności. Wtedy nerwy każdego kibica sięgały granic wytrzymałości, dym palących papierosów podczas przerwy długo nie mógł zostać niezauważony.
Radość każdego z nas, kiedy to ukazała się nadzieja, że mecz nie musi skończyć się porażką. Ta radośc po strzeleniu gola, ten okrzyk radości każdego z 17 tysięcy kibiców. Nie można tego opisać zwykłymi literkami, nie można tego opisać nawet najpiękniejszym charakterem pisma... to trzeba przeżyć.

Dopiero teraz zrozumiałam, że nie tylko ja posiadam miłość najpiękniejszą jaką można mieć. Miłość, która Cię nie zrani. Miłość pełna emocji. Miłość, która napędza Cie do poświeceń.

Nie ma piękniejszej miłości od tej, którą się możesz dzielić.

Ja dziele się średnio z 20 tysiącami innych szczęśliwców.

8540 wyświetleń
128 tekstów
6 obserwujących
  • 5 August 2014, 19:13

    Fiszka i zeszyt bo mamy tę samą miłość :) NSNP!