Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pogawędki ze św. Piotrem

Omen69x

Omen69x

Dnia pewnego, środa to chyba była. O pogodzie ciężko tu mówić gdyż w niebiosach to się działo a nad chmurami raczej ciężko deszczu się spodziewać. Szedł Se taki jeden, trochę wręcz niepasujący do tego miejsca. Na czarno odziany, jakieś ozdoby na sobie, jakby metalowe. Lecz uśmiech miał od ucha do ucha, jakby wręcz w totka wygrał. Skubany chyba drogi pomylił bo jakby znaku szukał. W końcu doszedł do bramy niebios gdzie go św. Piotr dojrzał. Już z kluczem podchodzi żeby otworzyć ale On raczej bez zainteresowania ów niebiańską krainą podchodzi i pyta:
- Witaj Piotrze drogi. Powiedz, bo chyba źle skręciłem, którędy do piekła?
- Hmm… do piekła powiadasz… Powiem ci, lecz ty mi najpierw powiedz skoro do piekła idziesz, czemuś taki szczęśliwy? Toż to przecie miejsce męk najgorszych.
- Jeśli aż tak bardzo chcesz wiedzieć to opowiem ci moją krótką historie. Że umarłem chyba mówić nie musze? Cóż, może mogłem jeszcze wiele uczynić, wiele przeżyć ale przeżyłem co chciałem.
- Ale jak to, taki młody w kwiecie wieku? Nawet nie wiesz ile straciłeś?!
- Może nie wiem ale wiem czego dożyłem. Dotknąłem jej ust swoimi, dotknąłem jej dłoni swoimi, dotknąłem jej stup swoimi. Dotknąłem jej dusze swoją duszą. Poczułem jej smak, poczułem jej zapach… Spojrzałem oczami w jej oczy i ujrzałem piękniejsze niebo niż to które widzę teraz. Uczyniłem wiele grzesznych rzeczy za życia. Przyjaciół w niebie nie szukałem. Jedyne czego pragnąłem znalazłem za życia, i nie żałuje. Dziś każą mi zapłacić za me grzechy, ale jeśli piekło jest ceną za takie życia rozkosze które daje jedna osobą, warto było. Wręcz nawet dość tanio przyszło, bowiem i wyższej ceny była warta tych przyjemności w Jej towarzystwie…
- Wzdłuż tamtej drogi, w duł doliny dojdziesz do miejsca którego szukasz… – powiedział św. Piotr i wracając do siebie w zadumę popadł – tak więc Bóg stworzył dusze którą jest cenniejsza od jego całego królestwa, każdego grzechu wartą…

636 wyświetleń
12 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!