Menu
Gildia Pióra na Patronite
rudy anioł

rudy anioł

Został mi po Tobie uschnięty kwiatek w wazonie i fotografia emanująca radością.
Został mi po Tobie ból uciskający serce i żal za straconym szczęściem.
Trzymałeś mnie za rękę mówiąc, że to koniec, patrzyłeś w zielone oczy, z których płynął potok łez. Nie powstrzymałeś go. Strumień ten płynie do dziś, zatapia serce smutkiem. Ono nie umie pływać, w morzu goryczy. Stało się nieczułe od uderzeń ...otępiało...
Żegnałam się w myślach z Tobą już wiele razy, więc po co wracasz,
dlaczego nadal jesteś w sercu. Kiedy znikniesz, rozpłyniesz się jak mgła o poranku, jak pamięć o śnie?
Zachłysnęłam się szczęściem, zbyt łapczywa, za dużo chciałam na raz, teraz bez
grama dawki radości. Wyleczę się kiedyś, wyjdę z uzależnienia od Ciebie.
Wiem, że w końcu znikniesz i przestanie boleć. Wybaczę, ale nie zapomnę.
A wtedy Ty wrócisz i poprosisz o serce raz jeszcze....

711 wyświetleń
8 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!