Zawsze na 3 plus. Nie cztery minus. Trzy plus!
Trzy plus w szkole,
w domu,
w pracy,
w życiu.
Zdarzają się oczywiście piątki i szóstki,
ale średnia zawsze wychodzi trzy plus.
Trzy plus!
Kiedy już ci się wydaje, że dotykasz lub przekraczasz średnią cztery, zawsze znajdzie się ktoś, kto ściągnie cię na trzy plus, a nawet z premedytacją ciągnie niżej, lecz ty nie jesteś na niższym poziomie, nie dasz się.
Granica trzy plus.
Trzy plus w szkole,
w domu,
w pracy,
w życiu.
Mimo wszystko, to bardzo bezpieczna średnia.
Bez presji,
bez dorównywania,
bez balansowania na granicy zdrowia psychicznego,
bez nie wypada,
bez za wszelką cenę,
bez co powiedzą inni,
bez wysokich obrotów.
Trzy plus w szkole,
w domu,
w pracy,
w życiu.
Spokojne i ugruntowane trzy plus
ma więcej zalet, niż wieczna pogoń za szóstką.
Trzy plus pozwala, czuć sercem, widzieć ludzi, dostrzegać piękno świata i daje poczucie stabilizacji.
Plus robi robotę.