Zalecam umiarkowanie w słowie i w ciszy. Zalecam zatem szum wiatru i szept wirujących liści. Zalecam słońce, które nigdy nie jest zmęczone, i cień zalecam, który jest darem drzewa, z którego potem wiatr może zrywać liście, a te są złotem i wręcz sklepem jubilerskim, a jubiler szalony - rozdaje, ni talara nie chce, tylko czas otwarcia krótki. Zalecam te liście - chodzi o barwy ciszy i umiarkowaną rozmowę przy winie.
insp.yestem
Autor
297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!