Chyba J. Peterson w wykładzie o syndromie Piotrusia Pana, powiedział że by dorosnąć trzeba poświęcić swój potencjał na rzecz czego rzeczywistego i konkretnego
Irracja
Grzegorz, Antoni.
11 sierpnia 2023 roku, godz. 20:35
... czy zawsze dorosłość musi się wiązać ze zmianą "jednej gry na inną grę"?... dziecko stara się dostosować "zasady gry" do własnych potrzeb... może dorosłość to nie zmiana "gry" lecz spostrzeżenie, że to jednak my powinniśmy się dostosować do "zasad gry", a sama "gra" powinna pozostać ta sama... inaczej, po co uczyć się w dzieciństwie "gry i jej zasad", skoro i tak w dorosłym życiu trzeba nauczyć się "innej gry" i "innych zasad"?...
🤔
szpiek
Mariusz, Belzebiusz
11 sierpnia 2023 roku, godz. 21:55
Chyba J. Peterson w wykładzie o syndromie Piotrusia Pana, powiedział że by dorosnąć trzeba poświęcić swój potencjał na rzecz czego rzeczywistego i konkretnego
... czy zawsze dorosłość musi się wiązać ze zmianą "jednej gry na inną grę"?... dziecko stara się dostosować "zasady gry" do własnych potrzeb... może dorosłość to nie zmiana "gry" lecz spostrzeżenie, że to jednak my powinniśmy się dostosować do "zasad gry", a sama "gra" powinna pozostać ta sama... inaczej, po co uczyć się w dzieciństwie "gry i jej zasad", skoro i tak w dorosłym życiu trzeba nauczyć się "innej gry" i "innych zasad"?...
🤔
Nie wiem, co masz na myśli.
Tu ten wykład https://youtu.be/9D5qTlSqB1w
... muszę to przemyśleć, lecz wydaje mi się, że mówimy o tym samym...
.... stając się dorosłymi tracimy wiarę w ideały?
... i to jest złe... poświęcając ideały, stajesz się martwy...
... przeważnie utratą dzieciństwa... czyżby to była jedyna waluta?... i czy zawsze trzeba płacić?...
;-)