Dzięki dziewczyny;)

Dziś do restauracji, gdy byłam z koleżanką, przyszła na obiad para takich sympatycznych staruszków, bardzo wzruszający widok :)

w sensie staruszki i staruszka oczywiście ;)

tak... ja najbardziej lubię widok dwojga staruszków spacerujących i trzymających się za dłonie ;) pozdrawiam. )

i .....takie unikalne :)

Nie tylko we "Władcy pierścieni" był ten motyw. Wiadomo, że sama na to wpadłaś, ale myśl jest od dawna znana. ;]

Żadna z moich myśli nie jest wtórna, skojarzenie jej z "Władcą Pierścieni" jest tylko Twoją własną interpretacją, ja spędziłam dziś parę godzin w ogromnie smutnym domu starców. Pozdrawiam.

Wtórne... Nie wiem jak Ty, ale ja czytałam Władcę Pierścieni... ;-|