Wykorzystam dziś, niczym terrorystka, najgroźniejszą broń Świata - uśmiech.
dżusta
Autor
23 April 2010, 19:59
Nie przesadzałabym z tym "jak zawsze" ale dzięki ;)
31 March 2010, 19:09
... ooo to mamy wspólnych przodków...
31 March 2010, 18:55
Łamię stereotypy o turbanach...choć cerę śniadą też mam ;)
31 March 2010, 18:20
... hmmm... Bin Laden w spódnicy... pojedynczego rażenia...
31 March 2010, 17:30
Na pewno zapomniane.Na wybaczenie trzeba się troszkę dłużej pouśmiechać ;)
31 March 2010, 16:28
Spryciula.:)
31 March 2010, 16:27
Do tego aby moje winy zostały mi wybaczone ;)
31 March 2010, 16:23
A Ty moja droga do czego użyłaś swojego uśmieszku?
31 March 2010, 13:03
Uśmiech, jak każdą broń, wykorzystać można zarówno do szerzenia dobra jak i do niecnych uczynków.;)
31 March 2010, 12:14
Tak, będę czarować bądź oczarowywać ;)