wygramolę się na szczytchoćby i wiał silny wiatrchoćby tysiące rąk ciągnęły mnie w dółchoćbym musiała przeskakiwać przepaść za przepaściąchoćby z przerażeniem mówili "wracaj"
tylko nie po trupachnie po krzywdzie
pod parasolką
Autor
23 September 2010, 17:20
W tej myśli dokładnie uchwyciłaś nasz sens istnienia. Swietna robota;)Pozdrawiam